Tereny > Stadnina

Boks Czaczy

(1/2) > >>

Czacza:
Boks Czaczuni. Mam nadzieję, że tymczasowy.

Czacza:
Elegancko wkłusowałam do boksu, i zamknęłam za sobą drzwiczki nosem.

Marina:
Weszłam i posadziłam Nelly na grzbiecie klaczy.

Nelly:
Siedzialam na karej klaczce.

Marina:
Założyłam klaczy kantar i przywiązałam do niego uwiąż. Wyprowadziłam Czaczę, która niosła Nelly na grzbiecie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej