Stado Moixos
Tereny => Stadnina => Wątek zaczęty przez: Czacza w Kwiecień 06, 2013, 20:10:36
-
Boks Czaczuni. Mam nadzieję, że tymczasowy.
-
Elegancko wkłusowałam do boksu, i zamknęłam za sobą drzwiczki nosem.
-
Weszłam i posadziłam Nelly na grzbiecie klaczy.
-
Siedzialam na karej klaczce.
-
Założyłam klaczy kantar i przywiązałam do niego uwiąż. Wyprowadziłam Czaczę, która niosła Nelly na grzbiecie.
-
Posłusznie wyszłam za dziewczyną