71
Ja zw do sklepu.
Ostatnie wiadomości
Ja zw do sklepu.
72
Podbiegłam.
-Już uciekajcie ! - syczałam i prychałam ;3
-Już uciekajcie ! - syczałam i prychałam ;3
73
Cofnęłam się kilka kroków, ale za chwilę podeszłam kilka kroków bliżej nich wyłaniając się zza Figaro.
74
-A ja się pytam po co? - powiedziałem stanowczo.
-Szukać nowego domu.
-Szukać nowego domu.
75
-Niby można... ale po co tędy idziecie?
-Pewnie myślicie, że my idziemy tutaj walczyć, atakować czy coś takiego - powiedział rudzielec. Zza rudego kota wyszedł inny kot. Czarny z odcieniami szarości i wyglądał bardzo poważnie ale przyjaźnie.
_______________________
Czarny kocur:
-Pewnie myślicie, że my idziemy tutaj walczyć, atakować czy coś takiego - powiedział rudzielec. Zza rudego kota wyszedł inny kot. Czarny z odcieniami szarości i wyglądał bardzo poważnie ale przyjaźnie.
_______________________
Czarny kocur:
76
Z grupy kocurów wyłonił się duży rudy kot. Jego oczy błyszczały bardzo żywą zielenią.
Spojrzałem mu głęboko w oczy, jednak były bez wyrazu.
-A co nie można tędy przechodzić!? -warknął kocur zwany Eslan
__________________________
Eslan:
Spojrzałem mu głęboko w oczy, jednak były bez wyrazu.
-A co nie można tędy przechodzić!? -warknął kocur zwany Eslan
__________________________
Eslan:
77
Zatrzymałam się przed dachowcami i usiadłam.
78
Zatrzymałem się jakieś 2 m przed obcymi kotami. Zmierzyłem je wzrokiem, próbując ocenić ich zamiary.
-Czego tu szukacie?! -warknąłem w końcu do nich.
-Czego tu szukacie?! -warknąłem w końcu do nich.
79
-Kiedyś i tak przyjdzie czas na mnie. -powiedziałam cicho i pobiegłam na dachowce.
80
-Ramona, ochh Ramono... będzie z ciebie normalnie wojowniczka haha - powiedziałem radośnie i ruszyłem w stronę kocurów.
Cienkie szczury również najeżyły sierść.
*pospolite dachowce* p omyślałem gdy szedłem w ich kierunku.
Cienkie szczury również najeżyły sierść.
*pospolite dachowce* p omyślałem gdy szedłem w ich kierunku.