Kuchnia

[Figaro]

____________________________
Nom ok. tyle nie za bardzo przyprawione i  żeby było więcej mięsa niż zieleninki czy makaronu

[Fiora]

Omg co za wymagający kot >.> ty będziesz zamawiał xD

[Figaro]

_____________
Ciekawe jak?

[Figaro]

Wyjadłem wszystko co było w tej małej kociej miseczce.
Tak się najadłem, że ledwo mogłem iść... padłem na podłogę i leżałem rozwalony na boku wyciągając łapki.

[Fiora]

O bosh,  co za durne kocisko O.o (bez obrazy mruczuś ;*)

[Figaro]

___________________________________
Toś ty durnego kota nie widziała!
Gdybyś widziała moją głupią kocice to byś wiedziała co to jest durny kot

[Fiora]

Hah, już się boję xD
Co takiego robi? >.>

[Figaro]

_____________________
Wszystko... złaziła z łóżka i wylądowała jakimś cudem na plecach... jakoś ją tak koślawo wywaliło...
W lecie jak sąsiedzi robią grilla i mają na stole takie zurzyte papierowe ręczniki to ona je zbiera i przynosi mi do pokoju... skarpetki roznosi po całym domu... atakuje wszystko co się rusza, także lepiej nie chodzić na bosaka... i takie tam...
ale ogląda TV czyli ma jakieś plusy ten mój debil koci

[Fiora]

ookey O.o to niezły kot.... A tak btw co robisz? >.>

[Ramona]

Przechodziłam. Wskoczyłam na okno i patrzyłam od zewnętrznej strony.

[Figaro]

-Nie ładnie tak podglądać Ramono - powiedziałem do młodej kotki gdy ujrzałem ją przez okno.
______________
Nudzę się... ale zaraz sb pooglądam pamiętniki z wakacji to mi nudy przejdą.

[Ramona]

-Hihi. - uśmiechnęłam się i dalej patrzyłam.

[Figaro]

-No co "hihi" nie ładnie tak... hahaha - zaśmiałem się,.

[Ramona]

Patrzyłam przez szybkę.
-Ale to przez szybkę.

[Figaro]

-Nom właśnie przez szybke jak jakiś złodziej czy szpieg hahaha